Ukończenie szkoły podstawowej to pierwszy krok w stronę dorosłości. Jednak wszystko wskazuje na to, że owy krok może nieco inaczej wyglądać niż w ubiegłych latach. W końcu sytuacja jaka jest, każdy widzi i jak na razie nie ma co spodziewać się zmian na lepsze, no chyba że zmieni się myślenie ludzi, a koronasceptyzm zamieni się w logiczne myślenie, którego obecnie tak wielu osobom brakuje.

Mity na temat rekrutacji do szkoły średniej

Ok, bądźmy szczerzy, koronawirus był chyba dla wszystkich zaskoczeniem, a pandemia już zupełnie. Jednak lockdown zasadniczo nie wchodzi już w grę, wszak gospodarka by tego nie zniosła, można oczywiście się zastanawiać czy szkolnictwo zniesie kolejne nauczanie online. Wiele młodych osób obawia się o to jak będzie wyglądać proces rekrutacji, ale i jak liczyć punkty do liceum i trzeba przyznać, że wokół tego tematu narosło już wiele mitów. Jednym z nich jest ten, że nie będą otwierane nowe klasy, a wszyscy uczniowie będą powtarzać rok. Jakkolwiek sensowne by się to nie wydawało, to oczywiście nie dojdzie do takiej sytuacji. Nie trzeba też obawiać się, że przyjęcie do szkoły będzie odbywać się na zasadzie kto pierwszy ten lepszy. Choć sytuacja na pewno jest trudna i niezbyt dobrze się zapowiada, wszak zaległości w nauce ciągle rosną, jednak przyjmowanie do szkół czy nawet egzaminy będą się odbywać, ale nie do końca wiadomo w jakiej formie.

A może online?

Czas ustalić kilka faktów. Trzeba zdawać sobie sprawę, że nadal będą liczyć się punkty do liceum i na ich podstawie będą przyjęcia. Nie będzie liczyła się kolejność, ani fakt czy złożycie dokumenty online czy stacjonarnie. Choć jest wysoce prawdopodobne, że pierwszy etap rekrutacji będzie w wersji online i z tym trzeba się liczyć. Jest oczywiście i odrobina optymizmu w owej sytuacji, bo jeżeli liczba zakażeń zacznie spadać to być może już niedługo życie wróci do normy.

Duży problem – zaległości

Dużym problemem są zaległości, które niestety mają uczniowie i to z każdego przedmiotu. O tym jak wygląda nauczanie online wie każdy i tak naprawę nikt nie jest z niego zadowolony począwszy od uczniów, przez nauczycieli, a na rodzicach kończąc. Jedynym sposobem na nadrobienie zaległości jest wzięcie się ostro do pracy, bo inaczej się nie da. Choć to truizm, to jakże wiele osób o tym zapomina. Trzeba zdawać sobie sprawę z jednej ważnej rzeczy, a dokładnie tego, że program nauczania prawdopodobnie się nie zmieni, zatem kiedy uczniowie będą w liceum nikt nie obniży wymagań, tylko dlatego że mają zaległości z powodu pandemii, bo to przecież wymagałoby zmian w całym szkolnictwie. A na to nie ma ani czasu, ani funduszy, ani zwyczajnie chęci. Cóż może się znowu okazać, że choć rodzice do pracy chodzą, to na ich głowie znowu będzie nauczanie dzieci i odrabianie z nimi zadań, no chyba że w nauczaniu online coś się zmieni, ale na razie nie ma na co liczyć.

Wykaż się odpowiedzialnością

Z dnia na dzień rośnie liczba osób zarażonych koronawirusem, co nie napawa optymizmem. Dlatego tak ważne jest podjęcie odpowiednich kroków. Otóż każdy powinien stosować się do zaleceń, których celem nie jest odebranie nam wolności lecz ochrona zdrowia, życia, ale i miejsce pracy. Pomyślcie czy takim problemem jest noszenie maseczki na ustach i nosie? Lekarze, pielęgniarki czy ratownicy medyczni mają je założone przez cały czas w pracy, a nie narzekają tak, jak osoby, dla których problemem jest fakt, że mają mieć założoną maseczkę w sklepie. Jeżeli nadal będą mieć takie podejście to chyba nic się nie zmieni, a przecież nie jest się pępkiem świata i trzeba zacząć widzieć więcej niż końcówkę własnego nosa. Może czas pomyśleć o osobach, które leczą się onkologicznie, wszak dla nich koronawirus jest potencjalnie śmiertelny. Mycie rok i dezynfekcja także nikomu nie zaszkodzą, a mogą przynieść duże zmiany i to na korzyść. Pomyślcie też o liczbie osób, które już straciły pracę, a to wszystko przez pandemię. Zatem obowiązkiem wszystkich jest przestrzeganie zaleceń.

Rekrutacje do szkół średnich będą się odbywać i obowiązywać będą takie same jak dotychczas zasady przyznawania punktów, jak i ich obliczania. Ale bardziej należy się martwić czy uczniowie poradzą sobie w szkole średniej, jeśli już teraz mają tak duże zaległości.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj